We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Pomarlisko

by Popiór

/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

      40 PLN  or more

     

1.
Rozbudza niebo bilion gwiazd Namiętne perły nocy Przyciąga mnie do swoich łask Szepczący leśno-magiczny wiatr Szamański głos Zaklina czas W półmroku świec Skrzydlaty cień Nieśmiało przygląda się Zamknięte oczy widzą jak Dusza opuszcza ciało Magiczny portal w Międzyświat Rozchyla srebrzyste światło zjaw …Srebrzyste światło zjaw Duchów najjaśniejszy blask… Zwrócone oczy Słońc Dają mi swą moc Pierwotne źródło ziemskich wszelkich wiar Księżycowy krąg Kołysze się wśród gwiazd Duchów roztańczony Międzyświat Błękitne węże tworzą znak Wtulony w otchłań nocy Mistyczny obraz zmienia kształt Wynosząc dusze w kolejny trans …Gdzie światy Złożone Z tysiąca barw… W harmoni wszystkich 7 czakr Przemijam wrota światów Podążam w głąb własnego ja W astralnym cyklonie największej z gwiazd Zwrócone oczy Słońc Dają mi swą moc Pierwotne źródło ziemskich wszelkich wiar Księżycowy krąg Kołysze się wśród gwiazd Duchów roztańczony Międzyświat Zwrócone oczy Słońc Dają mi swą moc Pierwotne źródło ziemskich wszelkich wiar Księżycowy krąg Kołysze się wśród gwiazd Duchów roztańczony Międzyświat
2.
Ubrana w zmroku płaszcz Pojawiasz się jak sen Do ucha złośnie wzdychasz mi “To znowu ja” Namiętny piekła czar Przecież nie miało cię tu być A ty znów Leżysz naga I wijesz się jak wąż wokół mnie Hipnotyzuje mnie twój wzrok Jak ta noc Pełna zła Która długo nie pozwoli nam iść spać Tak jadowity jest twój smak Twoje usta Słodko szepcza Jak bardzo ci było mnie brak Zabierz mnie do piekła Niech pochłonie nas jeszcze raz Niech płonie w ogniu naszych ciał Niech pochłonie nas jeszcze raz Noc Błyszczy się jak cień Spływający z rzęs Pod powieką twą Zmęczoną od twych żądz Jeszcze jeden raz Lećmy w piekła mrok Niech spłonie całe zanim Znów odejdziesz stąd Zabierz mnie do piekła Zabierz mnie do piekła Zabierz mnie do piekła Niech pochłonie nas jeszcze raz Zabierz mnie do piekła Zabierz mnie do piekła Zabierz mnie do piekła Niech pochłonie nas jeszcze raz
3.
Zamglone kiedyś oczy Wypełniał gniew Dziś patrzą w głąb świadomości Jak sęp Z oddali jeszcze słychać Marne wycie hien Ich żałosny jęk Całe życie idę sam Upadając raz po raz Wstaje znów i szukam drzwi Ciągle wierzę, że mój czas Będzie zawsze łaskaw mi I wskaże dokąd iść To znowu los Śmieje się ze mnie w głos Ale ja Też lubię z siebie pośmiać się Wciąż pod wiatr Idę twardo tyle lat Zobacz jak Powoli wije swoją sieć Z głębi ran Z głębi ran Utkany z blizn Nauczyłem się jak żyć Pośród hien Tylko skamlą, że im się coś chce Ponura ich twarz Jeszcze bardziej bawi mnie Umieram by odradzać się Z głębi ran Z głębi ran Zamglone kiedyś oczy Wypełniał gniew Dziś patrzą w głąb świadomości Jak sęp Pośród hien
4.
Mrok porwał ciebie W wiecznej otchłani głąb Wyssał krew Zabrał tlen Chłodne ciało Martwe porzucił w cień …Starych cmentarnych drzew… …Porzucił je… Los zabrał ciebie Gdzieś na kolejny rok Smutny deszcz Gorzkich łez Jak grom Uderza w kamienny blok Kolejny rok… Kolejny rok… Rozrzucony bukiet róż Ozdabia grób Rozpalonych kilka świec Niespokojnie drży Wracam tu znów Kiedy zmrok zapada By położyć obok się I pogadać… Twój wzrok W pamięci ciągle tnie Jak nóż Wbity w pierś Gdy odchodzisz w czerń Odchodzisz w czerń… Odchodzisz w czerń… Odchodzisz w czerń… Rozrzucony bukiet róż Ozdabia grób Rozpalonych kilka świec Niespokojnie drży Wracam tu znów Kiedy zmrok zapada By położyć obok się I pogadać...
5.
Idzie noc, a ja sam Włóczę się Przez śpiący las Samotny wilk Zgubiony gdzieś W oddali myśli swych Szukam siebie… Demony drwią Rozkwita noc Z ciemności woła głos Do nieba W astralne wrota gwiazd Zabierz duszę mą Jak niewidzialna dłoń Prowadzi mnie twój głos… Kolejny raz Rozpływam się Jak rwącej rzeki nurt W moich snach Wolny ptak W lekkości piór Przemierzam wielki świat Zagubionych dusz To znowu ja Zgubiony w moich snach Ciekawy twoich prawd Szukam siebie Tylko ty Znasz tak dobrze mnie I poskładasz każdą myśl W jeden magiczny wiersz Demony drwią Rozkwita noc Z ciemności woła głos Królowo gwiazd Pełna tajemnic i żądz Rozkwitasz jak kwiat Wystrojona w czerni toń W mandali prawd Kruszysz chaos i strach Zabierz mnie Naucz mnie Niech prowadzi mnie twój głos
6.
Czarny Bal 06:09
Diabelski dom Woła mnie Do bram swego bóstwa Piekielna toń Ognistych dusz Po drugiej stronie lustra Chodź! Czarny bal, wino i rozpusta Chodź! Wieczna noc jak sen, gdzie nie ma jutra… Chodź! Chodź! Chodź… Prastary wielki wąż Oplata szyje mą Czaruje jego wzrok Tajemna moc Wynurza swoje kły Wbija się jak cierń Przeklęty ogień wypełnia moja krew Diabelski Król Patrzy i płonie Diabelski Król …hahaha… Diabelski Król Tańczy w koronie Diabelski Król Na diabelskim tronie Porwał mnie Ognisty ptak Do piekła bram Niesie mnie ogień Ten ostatni raz Przeklęta noc Woła mnie Do ciebie gnam Czy to sen… A może śmierć… A może śmierć… A może śmierć… Diabelski krąg Rozpalił smok O lśniących ogniem łuskach Piekła głos W imię diabła grzmi W płonących ustach Chodź! Czarny bal, wino i rozpusta Chodź! Wieczna noc jak sen, gdzie nie ma jutra… Chodź! Chodź! Chodź… Porwał mnie Ognisty ptak Do piekła bram Niesie mnie ogień Ten ostatni raz Przeklęta noc Woła mnie Do ciebie gnam Czy to sen? Za witrażem świateł najgłębsza czerń Piękna tak Jak sen Jak sen...
7.
Pomarlisko 05:21
Ziemia tonie w leśnych łzach Gaśnie wieczny ogień Niewielki płomień jeszcze trwa W końcu spłonie… Szare wilki wyją z gór Wiatr niesie lament pradawnych dusz Mroczne widma patrzą prosto z chmur Jak w strachu ludzie Modlą się o cud Ojcze nasz… Do ucha szepcze mi czarny kruk Mądrości Ziemi matki wszystkich dusz Z otchłani najgłębszych snów Budzi się pierwotny duch Z oddali słychać łoskot burz Nie nadejdzie żaden cud Mrok Gniew Na kolana, idzie rzeź Strach Sączy krew Pomarlisko Ludzka śmierć Na ziemi klęczy niewarty lud Skamle w niebiosa By zbawił ich ten dobry bóg …hahaha… Ojcze zbaw Gdzie jesteś? Ojcze, wszechmogący z dziewicy dar Ojcze nasz Gdzie jesteś? Ojcze, królu złoty czy ci nie żal? Ojcze
8.
Requiem 04:00
Na każdą myśl Pełne wspomnień serce drży Z oddali cień Przypomina ciebie Uczę się Jak mam dalej tutaj żyć Pośród tych wszystkich chwil Kiedy ciebie nie ma… Odejść stąd Przyjdzie jeszcze czas Gdzieś na niebie wśród gwiazd Wiem, że czekasz (wiem, że czekasz tam) Załatwię kilka spraw Jeszcze kilka chwil (jeszcze kilka chwil) I na skrzydłach jak ptak Będę leciał Co sił Piękny sen Wczoraj w nocy mi się śnił Że jesteś tam I jest dobrze ci Wiem, że los Nie rozdzieli nigdy naszych dusz I w końcu przyjdzie czas By się spotkać znów… Gdzieś tam…

credits

released September 12, 2023

license

all rights reserved

tags

about

Popiór Kraków, Poland

contact / help

Contact Popiór

Streaming and
Download help

Report this album or account